Banane Tropicale

...

Czym jest aromat spożywczy?

Aromatem spożywczym nazywamy wysokoskoncentrowaną substancję o bardzo intensywnym zapachu dlatego też używanie jej w czystej postaci wydaje się nie najlepszym pomysłem. Żeby doprowadzić takowy aromat do stanu używalności wymaga się skorzystania z bezzapachowego nośnika jakim może być np. olej, alkohol, triacetyna itd. W przypadku oferowanych produktów nośnikiem tym jest glikol 1,2-propylenowy, wykazujący dość sporą tolerancję dla dużych temperatur (nieco poniżej 200 °C) stąd by w pełni cieszyć się aromatem wymagana jest wcześniejsza obróbka termiczna jak również/lub odpowiednie dozowanie od kilku kropel do wartości, które nie przekraczają maksymalnego bezpiecznego stężenia.

Aromaty słodzone i niesłodzone:

Dość prostym podziałem, które nas najbardziej interesuje jest rozróżnienie na aromaty słodzone jak i niesłodzone. W przypadku aromatów niesłodzonych ich podstawową rolą jest nadawanie zapachu o tyle w przypadku aromatów słodzonych można już mówić o smaku, który uzyskuje się dzięki dodatkom słodzącym. Aromaty dostępne w sklepie są zarówno słodzone jak i niesłodzone a informację o tym można sprawdzić zaglądając do zakładki "Szczegóły produktu". Dodatkowo niektóre aromaty zawierają również substancję chłodzącą, która jest dość często wykorzystywana np. w kulkach aromatyzujących i podobnie jak kwestia słodzików, również ten fakt jest wyszczególniony w powyższej zakładce.

Różnica między aromatami organicznymi a syntetycznymi:

Jest to chyba podział, który wywołuje najwięcej emocji, gdyż z jednej strony mówimy o aromatach pochodzenia naturalnego a z drugiej strony wyniku syntezy chemicznej. W największym uproszczeniu aromaty naturalne powstają ze składników jadalnych a sztuczne z niejadalnych. Pierwszą dość widoczną różnicą jest kwestia ceny, gdyż koszt wytworzenia aromatów organicznych bywa sporo wyższy niż ich syntetycznych odpowiedników. Trzeba również pamiętać, że nie wszystkie aromaty pochodzenia naturalnego mogą być w pełni bezpieczne dla organizmu, gdyż np. pestki niektórych owoców zawierają cyjanek, stąd na ratunek dość często pędzą aromaty syntetyczne, które eliminują nadmierne ryzyko. Wszystko jest kwestią odpowiedniego balansowania w tym świecie będącym skomplikowaną mozaiką chemiczną. Dość powszechnie utarło się również, że to co naturalne jest lepsze, choć korzystając z tych samych molekuł co naturalny odpowiednik możemy syntetycznie stworzyć sztuczny odpowiednik (tzw. identyczny z naturalnym). Zatem w którą stronę się kierować wyborem? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi i zależne jest już chyba tylko od własnych przekonań natomiast aromaty dostępne w sklepie w przeważającej części są aromatami organicznymi na tyle, ile ich organiczność nie koliduje z nadmiernym ryzykiem dla zdrowia.

Wszędzie tylko ta chemia...

Owszem, cały nasz świat zbudowany jest z substancji chemicznych. Media dość często straszą nas, że dany dodatek bywa wykorzystywany do tępienia jakiegoś robactwa, choć jest np. jednym z elementów składowych pewnego owocu. Nagłówki wszak zawsze najlepiej się sprzedają i często litera "E" wywołać potrafi w nas pewne poczucie strachu. Zawsze warto sprawdzać co kryje się za skomplikowanymi nazwami chemicznymi, gdyż okazać się może, że nasza ocena bywa błędna i wynika z niewiedzy. Na przykład taki piperonal, który nadaje lodom smak waniliowy, posiada swój charakterystyczny migdałowo-pistacjowy zapach jest też wykorzystywany jako środek do zwalczania wszy. Różnorodność zastosowania może nas często zaskoczyć ale jest to temat rzeka. Zatem czy aromaty spożywcze są bezpieczne? Myślę, że najlepszą odpowiedzią na to pytanie zdaje się być to, iż dawka decyduje o tym czy produkt jest względnie bezpieczny lub zakrawa o truciznę. Na każdy składnik trzeba spojrzeć z wielu perspektyw i nie ma możliwości dać jednoznacznej odpowiedzi "tak" lub "nie".

Więcej informacji na temat produktu znajdą Państwo w zakładce Szczegóły produktu lub w karcie charakterystyki w zakładce Załączniki.